Biolog.pl

Jakie istnieją teorie na temat powstania polimorfizmu a w szczególności osobników bezpłciowych?
Według teorii ewolucji każdy organizm dąży do przekazania dalej własnych genów, jak to się stało że niektóre osobniki zrezygnowały z rozmnażania na rzecz dobra kolonii?

Mozesz podac jakis przyklad?

Najbardziej to jest chyba widoczne w gromadzie stłubiopławów w rzędzie cewiopławów. Rolą niektórych polipów jest jedynie unoszenie kolonii na powierzchni wody, a innych zdobywanie pokarmu, jeszcze inne pełnią funkcję obronną a tylko jeden rodzaj się rozmnaża.
Osobniki bezpłciowe są też np w koloniach mrówek i termitów. Czy to jest tak że te osobniki sąwyprodukowane przez królową i pierwotnie nie mają możliwości rozrodu czy też utraciły tą zdolność wtórnie?
Mam nadzieję że zrozumiesz o co mi chodzi

To zagadnienie nie bedzie takie proste do wyjasnienia. Po pierwsze, zjawisko u stulbioplawow i insektow wydaje sie byc analogiczne, a nie homologiczne, zatem powstalo na drodze odmiennych procesow.

W przypadku stulbioplawow wydaje sie to byc mechanizm specjalizacji wewnatrzpopulacyjnej zblizony do tego, ktory obecnie obserwujemy w spolecznosciach bakteryjnych. Wydaje sie to byc mechanizm wtorny, gdzie umiejscowienie danej komorki (polipu, cokolwiek tam stulbioplawy maja - wybacz moja ignorancje) w ogole spolecznosci determinuje profil transkryptomu dajacy efekt w takiej, a nie innej specjalizacji. Wynika to z mechanizmu ewolucyjnego, kiedy to na drodze prob i bledow spolecznosc stulbioplawow doszla do wniosku, ze takie rozlozenie przestrzenne poszczegolnych funkcji czlonkow spolecznosci przynosi najlepsze wyniki. Poprostu spolecznosci, ktore wykazywly takie rozlozenie wygryzly konkurencje.

W przypadku owadow bezplodnosc jest pierwotna. Imago takie juz jest i koniec. Nie wiem jak to wyglada u mrowek czy termintow, ale z tego co pamietam z Discovery, larwa zenska, ktora ma stac sie krolowa otrzymuje inna diete niz reszta larw. W ten sposob indukowany jest profil ekspresji warunkujacy rozwoj w kierunku krolowej, a nie robotnicy. Zdaje sie, ze u mrowek determinacja roli w spolecznosci nastepuje juz na etapie jaja, ale tego nie jestem pewien w zadnym stopniu. Prawdopodobnie teorie na temat powstania chierarchicznych zachowan w koloniach owadow sa opisane w odpowiednich podrecznikach, ja jestem tylko skromnym biologiem molekularnym

Savok pisze:Wynika to z mechanizmu ewolucyjnego, kiedy to na drodze prob i bledow spolecznosc stulbioplawow doszla do wniosku, ze takie rozlozenie przestrzenne poszczegolnych funkcji czlonkow spolecznosci przynosi najlepsze wyniki. Poprostu spolecznosci, ktore wykazywly takie rozlozenie wygryzly konkurencje.

Ale to zakłada istnienie doboru grupowego, a słyszałem że naukowcy odeszli od tej koncepcji i przyjmują że jednostką doboru naturalnego jest pojedynczy osobnik czy nawet gen.

Savok pisze:W przypadku owadow bezplodnosc jest pierwotna. Imago takie juz jest i koniec.

Ale kiedyś musiały istnieć osobniki które się rozmnażały żeby w ogóle ten ciąg zacząć i im nikt specjalnej diety nie dawał. Pewnie było to jeszcze jakiś czas jeszcze w społeczności hierarchicznej zanim specjalizacja kast osiągnęła taki poziom.
Myślałem że może wszystkie osobniki rodzą się identyczne a dopiero po wyjściu z jaja sąformatowane na odpowiednią specjalizację za pomocą jakiś feromonów królowej lub czegoś podobnego ale skoro już rodzą się wyspecjalizowane to trochę się to komplikuje W innym przypadku wyglądało by to na coś w rodzaju niewolnictwa, królowa opanowuje inne osobniki i wpływa za pomocą jakiś substancji na ich zachowanie. Jeśli by tak było to łatwiejsze było by wytłumaczenie jak do tego doszło

badger pisze:Ale to zakłada istnienie doboru grupowego

Niewydaje mi sie, zeby to byla taka sytuacja. Pojedyncze osobniki wchodzace w sklad spolecznosci traca zdolnosc do rozmnazania sie (o ile wiem i o ile moja logika pracuje), a nie powstaja jako niezdolne do rozrodu. W tym momencie doborowi podlegalyby osobniki przejawiajace zdolnosc do takiej, a nie innej interakcji miedzy soba.

badger pisze:Myślałem że może wszystkie osobniki rodzą się identyczne a dopiero po wyjściu z jaja sąformatowane na odpowiednią specjalizację za pomocą jakiś feromonów królowej lub czegoś podobnego ale skoro już rodzą się wyspecjalizowane to trochę się to komplikuje

Robotnice u pszczół są formatowane przez odpowiednie żywienie.

badger pisze:Ale to zakłada istnienie doboru grupowego, a słyszałem że naukowcy odeszli od tej koncepcji i przyjmują że jednostką doboru naturalnego jest pojedynczy osobnik czy nawet gen.

Tak, ale w tych społecznościach wszystkie osobniki sterylne są identyczne genetycznie lub wywodza sie od konkretnej pary. Wiec dobor dziala na spolecznosc jak na osobnika. Możnaby zastosować analogię do organizmu wielokomórkowego - większość z naszych komórek to tylkorobotnice pracujące na możliwość rozmnożenia się gamet.