Strona 1 z 1

Czy mogę mieć problemy na uczelni przez tatuaż?

: 5 mar 2016, o 19:12
autor: Optymistycznie
Planuje wytatuowac sobie ramię, nic kontrowersyjnego, ale jednak to dosyć widoczne miejsce. Czy zdarzyła się wam sytuacja komentarzy/uwag prowadzących zajęcia w CM na temat tatuaży? Na egzamin wystarczy, ze zaopatrzę się w koszule z długim rękawem, ale latem przy 30 stopniach


Re: Czy mogę mieć problemy na uczelni przez tatuaż?

: 5 mar 2016, o 20:44
autor: AnnaWP
O ile nie ozdobisz sobie twarzy np. siusiakiem, nie powinno wpłynąć na tok studiów.
Zawsze może się trafić ktoś starej daty, ale neutralny w wymowie tatuaż na ramieniu - naprawdę, bez przesady. Jak sam piszesz, koszula wystarczy, aby w razie potrzeby zakryć, ale uczelnia jest miejscem dość różnorodnym, widuję kolczyki w dziwnych miejscach, pomarańczowo-zielone włosy (kolory wysycone) u zdolnej nawet dziewczyny (nie to, że kolor oznacza brak zdolności, teraz generalnie większość studentów jest taka sobie, stąd zdolne jednostki od razu widać, ta była fajna i myśląca), żaden wybitnie rażący tatuaż nie wpadł mi w oko, ale tych subtelnych nie zauważam, pewnie były. Nigdy nie słyszałam też, aby ktoś komentował to u studentów, raczej nie jest to argument w ocenie.

Właśnie na mojej uczelni widziałam chłopaka ze sporym tatuażem na karku, zwrócił moją uwagę, ale nie sądzę, aby ktoś realnie utrudniał mu życie.

Ale swoją drogą, ja chyba nie jestem do końca reprezentatywna.