Strona 1 z 15

Muchołówka

: 1 lip 2007, o 22:29
autor: gemini
Cześć!
Właśnie zostałem właścicielem muchołówki. Zaprzyjaźniłem z nią się kiedy to w palmiarni włożyłem do jednej z jej paszcz palec. Kupiłem ją i już trochę pojadła tego i owego.
Wiem że dużo potrzebuje wilgoci i jej to zapewniłem.
Chce zadać pytanie jak szybko rośnie takie cosie?
Z góry dzięki za odpowiedzi

Re: Muchołówka

: 1 lip 2007, o 22:33
autor: dawidw
gemini powiem CI szczerze, dobrze poczytaj na temat muchołówek, jakie powinny miec warunki do rozwoju. Ja swego czasu miałem i nie wiem czy przekarmiłem czy złe miała warunki wilgotnościowe, ale po jakimś miesiącu padła. A rosnąć rośnie wolno.

[ Dodano: Nie Lip 01, 2007 23:34 ]
zycze powodzenia w hodowli

Re: Muchołówka

: 2 lip 2007, o 09:16
autor: gemini
Czytałem że mieszka na terenach bagnistych i potrzebuje dużo wilgoci i najbardziej mi zależy na rozwoju i długiej żywotności tej rośliny. Ona sama zwabia owady, tylko dwa razy pomogłem jej w zdobyciu pożywienia.
Czy trzy mrówki na raz nie zaszkodzą tej muchołówce? Jest jeszcze młoda i ma dopiero siedem liści(paszczy)
Znacie jakieś dobre strony z poradami dla początkujących?

Re: Muchołówka

: 2 lip 2007, o 09:29
autor: tagitsu
gemini pisze:Ona sama zwabia owady, tylko dwa razy pomogłem jej w zdobyciu pożywienia.
Jeśli trzymasz ją w mieszkaniu to musisz wziąć pod uwagę, że nie ma takiej liczby owadów jak w środowisku naturalnym.

Re: Muchołówka

: 2 lip 2007, o 11:14
autor: gemini
Wziąłem to pod uwagę i w dzień wynoszę ją na trawnik gdzię lata pełnoowadów.
Jak długo żyje taka muchłówka jak się o nią dba?

Re: Muchołówka

: 2 lip 2007, o 16:17
autor: kościa
Słyszałam, że należy je podlewać przegotowaną wodą (ale nie wiem czy to prawda)

[ Dodano: Pon Lip 02, 2007 18:36 ]
Moja kolezanka też kiedyś miała takiegoAzora", ale chyba troche przedobrzyła bo podlewała go wodą mineralną i niestety długo się nim nie nacieszyła. No i właśnie raz jak się żaliła po jego stracie to ktos powiedział, że to dlatego, że powinna go podlewac przegotowana wodą

Re: Muchołówka

: 2 lip 2007, o 18:32
autor: biotechnolog
A ja za tydzień będę miał rosiczkę.

Re: Muchołówka

: 2 lip 2007, o 20:19
autor: dawidw
biotechnolog pisze:A ja za tydzień będę miał rosiczkę.
a ja kiedys miałem kapturnice- wyrosła mi naprawde wielka. to jest dopiero piękny okaz

Re: Muchołówka

: 3 lip 2007, o 09:36
autor: gemini
I co? Wydostałeś się z jej gęby?
Znacie jakieś stronice z poradami dla początkujących hodowców mięsożerców

Re: Muchołówka

: 3 lip 2007, o 17:51
autor: dawidw
gemini pisze:I co? Wydostałeś się z jej gęby?
nie bardzo, bo kapturnice nie maja takowej gęby. Mają takie nazwałbym to kielichy z sokiem trawiennym. Ale mniejsza o to.

Kod: Zaznacz cały

drosera.cpdb.info/dionaea.php
cos o hodowli i warunkach życia jest.

Re: Muchołówka

: 3 lip 2007, o 19:50
autor: gemini
Wiem jak wyglądają bo byłem na wystawie w poznańskiej palmiarni, a warto było.
Chodziło mi o prowizorycznągębę".
Jestem dumny z swojej muchołapki bo wczoraj na dworze złapała swoją pierwszą muchę bez mojej pomocy. Dzięki za fajną stronę, wszystko tam pisze

Re: Muchołówka

: 3 lip 2007, o 22:21
autor: dawidw
nie ma za co raz jeszcze podkreśle, że ciężko jest hodowac tego typu roślinki, mały błąd i uschnie. Ja nie doczytałem szczegółowo na ten temat i stało sie jak pisałem wcześniej. A szkoda, bo dałem za muchołówke 30 zł. Jeżeli sie w przyszłości zdecyduje na coś podobnego, to kupię chyba dzbanecznik, bo najbardziej mi sie podoba. zycze powodzenia w hodowli. pisz jak rośnie twój pupil"

pozdrawiam

Re: Muchołówka

: 4 lip 2007, o 09:34
autor: gemini
Właśnie czekam aż strawi te muchy i mrówki bo chce mu zrobić głodówkę. Czytałem że za dużo ni mogą jeść.

[ Dodano: Pią Lip 06, 2007 22:58 ]
No, pora zacząć pisać biografie mojego kwiatka.
A więc pięć dni po pierwszym karmieniu strawiła już swoje pierwsze mrówki i otworzyła pułapki czychające na swoją ofiarę. Oczywiście zrobie jej głodówkę bo trochę za dużo zjadła w tym tygodniu(czytałem że nie powinny jeść za dużo)
No i narazie tylko tyle o niej napiszę, gdyż jak wiadomo rośliny prowadzą powolny tryb życia, a zwłaszcza muchołówki. Czekam aż strawi jeszcze muchy i inną mrówkę.

[ Dodano: Nie Lip 08, 2007 23:19 ]
Po jakimś czasie wreście zaczęła się czerwienić w środku co mmnie bardzo ucieszyło