Strona 1 z 1

miedź w reakcjach z kwasami

: 19 paź 2009, o 16:35
autor: Frida
Mam taki dziwny problem, sama nie wiem jak się do tego zabrać, a tym bardziej jak o to zapytać. Mianowicie chodzi o miedź i różne jej związki w reakcji z kwasami. Moja nauczycielka przez dwa lata kładła mi do głowy, że miedź nigdy nie wypiera wodoru z kwasów, zawsze jak jest reakcja jakiegokolwiek związku miedzi (tlenku, zasady, samego metalu) z kwasem, to ona nie zajdzie. No i przyszło mi pisać konkurs z chemii, cztery punkty poszły w łeb za tą miedź.

Bo okazało się, że taka reakcja zachodzi: CuO + HNO3, że taka też zachodzi: Cu(OH)2 + HCl. Więc już nic nie wiem. Może potrafiłby mi ktoś to wyjaśnić? Kiedy miedź (a może przy okazji inne metale szlachetne) reaguje, kiedy nie, itd. Przydałoby się to wiedzieć do kolejnych etapów.
Ogólnie to w głowie mam teraz olbrzymi mętlik.

PS I proszę o wyrozumiałość, bo nie jestem szczególnie wtajemniczona.

Re: miedź w reakcjach z kwasami

: 19 paź 2009, o 17:36
autor: Batha
że miedź nigdy nie wypiera wodoru z kwasów
no rajca
zawsze jak jest reakcja jakiegokolwiek związku miedzi (tlenku, zasady, samego metalu) z kwasem, to ona nie zajdzie
to akurat głupota. Jesteś pewna, że wszystko zrozumiałaś?
Metale szlachetne (o dodatnim potencjale elektrochemicznym) nie wypierają wodoru z kwasów. Ale to nie znaczy, że taka reakcja nie zajdzie. Weźmy na przykład taki HNO3. Jest to kwas utleniający, więc reakcja jak najbardziej zajdzie. Podobnie z HCl (który utleniający nie jest) zajdzie, ale w obecności tlenu (Cu + HCl + O2 = H2O + CuCl2)

Re: miedź w reakcjach z kwasami

: 19 paź 2009, o 18:36
autor: DMchemik
Rzeczywiście pomieszałaś, bo to że sama miedź nie reaguje, nie znaczy że jej związki też nie. Nie zajdzie reakcja redoks Cu + H+, ale zwykła reakcja wymiany w której stopnie utlenienia zostają zachowane jak najbardziej zajdzie.

Re: miedź w reakcjach z kwasami

: 20 paź 2009, o 13:44
autor: Frida
Dzięki, poszukałam też w innej literaturze i już wiem wszystko.
Zrozumieć, to zrozumiałam dobrze. Nawet zaraz po konkursie przerabialiśmy zadania z panią i potwierdziła to wszystko. Dopiero dzisiaj przychodzi do mnie i zaczyna wyjaśniać, że jednak ona mi coś źle wytłumaczyła. Ach.