Biolog.pl

moj problem wygląda tak: jestem na medycynie (zaczynam teraz 2gi rok) i zastanawiam sie czy w przyszłym roku mogłabym sie przeniesc do innej uczelni, ponieważ zmienia mi sie sytuacja osobista(wychodze za maż ) i kurcze bardziej pasowałoby mi studiowac w innym miescie. czy ktoś wogóle słyszał o czyms takim? czy to mozliwe? znacie kogoś komu sie udało? narazie mysle o tym przeniesieniu teoretycznie próbuje sie tylko dowiedzięc czy to wogóle mozliwe. pozdrawiam, marlena

tak, jak znam kogos, kto tak zrobil, ale dosc solidnym wałem] ale slyszlalam o paru osobach, ktorzy sie spoko przeniesli bez zadnych problemow, na pewno jest to mozliwe, najpierw trzeba zagadac z dziekanem docelowej uczelni i obgadadac warunki. i tyle.

A co myślicie o przeniesieniu z Bydgoszczy do Łodzi po pierwszym roku? Znacie kogoś kto tak zrobił? Porównywałam plany tych uczelni i są dość zbliżone, nawet bardzo bym powiedziała.

mi jest znany transfer bydgoszcz- poznan jedynie, chyba ze 3 przypadki.

Jak tylko się zgadzają przedmioty na uczelni na której byłaś z tymi co były w ciągu tych dwoch lat na uczelni na ktorą chcesz sie przeniesc to nie powinno byc problemow.

bloom_89 pisze:A co myślicie o przeniesieniu z Bydgoszczy do Łodzi po pierwszym roku? Znacie kogoś kto tak zrobił? Porównywałam plany tych uczelni i są dość zbliżone, nawet bardzo bym powiedziała.

Tak, znam kogoś takiego, problemów wiekszych nie było

generalnie uczelnie nie robią problemów, jeżeli mają tylko wolne miejsca to kogoś mogą przyjąć, pod warunkiem zaliczenia wszystkiego i nadrobienia ew. braków.