Biolog.pl

Witam, ostatnio usłyszałam o bardzo ciekawej dziedzinie-neuroprotetyce. Wiem, że jest to tworzenie aparatów słuchowych, sztucznych kończyn,itp. Przeszukałam internet i nigdzie nie mogłam znaleźć uczelni, gdzie mogłabym studiować ten kierunek. Czy po prostu nie jest to jeszcze w Polsce dostępne? Gdzieś na angielskich stronach wyczytałam, że u nich jest taka możliwość. Jest może ktoś, kto orientuje się w tym temacie?

Skoro nie ma takiego kierunku tzn że musisz studiować coś w oparciu czego będziesz się dalej mogła specjalizować w tym kierunku. Przypuszczam, że na studiach się nie skończy i trzeba będzie poświęcić duużo czasu na doktorat i nie tylko. Zależy też co masz konkretnie na myśli bo jest to dziedzina interdyscyplinarna. Możesz studiować np neurobiologię a jeżeli od strony technicznej to np. elektronikę albo inynierię biomedyczną (nie wiem jak z tym sprawa wygląda, czy to nie jest jakiś kierunek dziwoląg)

Musisz sobie zadać kluczowe pytanie - po co Ci są studia w tym kierunku. Jeśli po nich chcesz znaleźć odpowiadającą im pracę, to będzie ciężko ze względu na niszę w tym dziale. To jest dziedzina dla przyszłych noblistów.

Teoria dla neuroprotetyki nie jest ciężka. Jeśli w dobie dzisiejszego postępu naukowego jesteśmy w stanie zbadać ludzkie fale mózgowe za pomocą czapek EEG oraz wychwycić odpowiednie sygnały odpowiedzialne za ruch to pozostaje potem już tylko kwestia zbudowania samej protezy, czyli robota dla automatyka/elektronika.
W sumie w skład takiego zespołu wystarczyłoby wliczyć kogoś z automatyki, informatyka i ewentualnie biologa.




Nie musisz tego studiować. Musisz mieć odpowiednie środki, żeby zająć się tą dziedziną oraz być odpowiednio zmotywowana. To jest wieloletnie przedsięwzięcie i proponowałbym na początek założyć kółko na uczelni i zebrać podobnych do siebie świrów.
Sam w przyszłości chcę się tym zająć, jednak na razie brakuje mi pieniążków na sfinansowanie badań oraz czekam na dostępność bardziej zaawansowanych części (żałuję, że nie urodziłem się w przyszłości).

Głupie forum nie pozwala edytować postów, a przypomniało mi się coś jeszcze.

Nie myślałaś o kierunku neuroinformatyka?