Biolog.pl

Witam , otóż odkąd tylko pamiętam mam problem z czerwienieniem się . Buracze się z byle powodu , nawet nie stręsując się. Czytałem ostatnio ,że za wszystko to odpowiedzialna jest histamina - rozszerzając naczynia krwionośne i zwalniając przepływ krwi. Zamierzam iść do lekarza po leki przeciwhistaminowe .

Jakie skutki uboczne może mieć zatrzymanie wydzielania histaminy w organizmie ?

Nie chce sobie zaszkodzić , ale mam czerwone policznie praktycznie całe czasy.

Zeby kupic leki phistaminowe nie musisz iść do lekarza - niektóre preparaty kupisz bez recepty.

Aczkolwiek mała szansa, ze Ci to pomoże.

wydzielania histaminy nie zatrzymasz. leki phistaminowe działaja na zasadzie blokowania receptorów.
Poniewaz receptorów dla histaminy sa przynajmnie 3 rodzaje to w zależności który receptor sie zablokuje takie sa objawy.

PS przy objawach jak w pierwszym Twoim poscie poczytaj sobie o rakowiaku i serotoninie.

Nie, to raczej nie to , nie jest aż tak źle

Nie wiem czy dobrze rozumiem Jeśli biorąc leki antyhistaminowe zablokuje histaminę w organizmie a jest ona odpowiedzialna za rozszerzanie naczyń krwionośnych = rumień , to obojętne co byłoby przyczyną mojej choroby , przestanie ona się ujawniać, bo zablokowałem ten ostatni szlak prowadzący do czerwienienia ?

Wszystko co związanie jest z czerwienieniem musi przejść drogą pobudzenie wydzielania histaminy kontakt z receptorami w naczyniach rozszerzania naczyń ?

Pierwsze zwężane będą te małe naczynka czyli twarz ?

mechanizmów naczynio - ruchowych jest znacznie wiecej. Nie wyłączysz działania histaminy całkowicie, tylko zmniejszysz dzialanie do nazwijmy to rozsadnego poziomu. Na pewno nie zaszkodzi spróbować. Natomiast nie jest powiedziane ze na 100% to pomoże.

Może warto przejść na dietę antyhistaminową? Wiele osób sobie ceni