Dla was proste!
: 22 paź 2015, o 15:44
Witam serdecznie, jako że sam zacząłem uczyć się chemii do matury natrafiłem na problem - dla was pewnie banalny. Otóż:
-Nh4+ mam taką cząsteczkę i mówię okay rozrysuje sobię.
a więc N ma 5 elektr. walenc. do każdego po 1 H (łącznie 3 i jest oktet elektronowy - każdy niby szczęśliwy powinien być. To skąd ten za**ny 4 wodór się wziął? Czy to ma coś wspólnego z tym że jest to jon Proszę o wyrozumiałość i klarowną odpowiedź Z góry dziękuję.
-Nh4+ mam taką cząsteczkę i mówię okay rozrysuje sobię.
a więc N ma 5 elektr. walenc. do każdego po 1 H (łącznie 3 i jest oktet elektronowy - każdy niby szczęśliwy powinien być. To skąd ten za**ny 4 wodór się wziął? Czy to ma coś wspólnego z tym że jest to jon Proszę o wyrozumiałość i klarowną odpowiedź Z góry dziękuję.