Biolog.pl

Witam, jak się zapewne już domyśliliście jestem dewiantem i chciałbym nim nie nie być na razie uważam iż jestem trochę za młody na leczenie (jeszcze mieszkam z rodzicami i nie chcę żeby się dowiedzieli), dlatego jeszcze parę lat będę czekał, ale mimo to chciałbym się zapytać jak dzisiaj wygląda sytuacja leczenia takich zboczeń i mam kilka pytań:
1.Ile trwa takie leczenie?
2.Co się na nim dzieje?
3.Ile ono kosztuje?
4.To się leczy u seksuologa, psychiatry czy u obu ?
5.Czy w okolicach Wrocławia są jacyś seksuolodzy/psychiatrzy, którzy mogą mi pomóc?

Ogólnie, na ile wiem, leczenie parafilii jest trudne. O jakiej dokładnie parafilii piszesz?

Moja rada jeżeli problem nie dotyczy osób trzecich, nie wiąże się z krzywdzeniem kogoś, to spróbuj może raczej akceptacji. W tym przypadku i tak polecam wizytę u lekarza. Myślę, że na pierwszy rzut psychiatra.

Co to znaczy za młody?
Jeśli masz powyżej 16 lat masz prawo do żądania tajemnicy lekarskiej. Z drugiej jednak strony do wielu zabiegów i decyzji niezbędna będzie zgoda rodzica. Np. można iść do lekarza, ale ten może nie dać skierowania na zabieg jakiś, bez zgody rodzica.

Leczenie psychiatryczne może być bezpłatne, w ramach NFZ, są również dodatkowe usługi (np. dodatkowe terapie dla uzależnionych) w ramach ubezpieczenia. A prywatnie koszty są bardzo zróżnicowane.

Dziękuję za odpowiedź dokładniej chodzi o sado-masochizm i (chyba) asfiksofiliję, nie za bardzo chciałbym je jednak akceptować, mam kilka powodów dla których nie chcę tego robić, mam na razie 15 lat i raczej pójdę na leczenie jak już dorosnę. A jak wyżej napisałeś leczenie jest trudne, czy to zależy od rodzaju parafilii, czy nastawienia pacjenta, bo jak to pierwsze to będzie trudno czy łatwo?

Nie znam szczegółów, ale ogólnie ocena leczenia jest taka: trudna rzecz. Jeśli sprawa zrobi się ciężka, nie czekaj, idź do lekarza. Asfiksofilja może stanowić zagrożenie dla Ciebie lub kogoś - nie posądzam Cię oczywiście o zamiary mordercze, ale chodzi o zwykły wypadek przy pracy", o jeden krok za daleko.
Myślę, że zależy od obu czynników.

Sadomasochizm ma być usunięty z najnowszego wydania ICD i ma nie być już uważany za zaburzenie. Z asfiksjofilią gorzej, bo stanowi ona jednak zagrożenie dla życia. Myślę, że powinieneś udać się do seksuologa albo psychiatry i porozmawiać o tym. Być może potrzeba będzie Ci terapia mająca na celu pomoc w zaakceptowaniu tych preferencji i nauczeniu się życia z tym i stosowania niezbędnych zasad bezpieczeństwa. Rodzice nie muszą się o niczym dowiedzieć, bo lekarza obowiązuje tajemnica.

Dziękuję wam za odpowiedzi, mordercą nie jestem szczególnie że to idzie raczej w drugą stronę rodziców nie chcę w to mieszać, a w miarę możliwości chciałbym się POZBYĆ ICH OBU, nawet jeżeli będzie ciężko. O wypadek przy pracy nie ma się co martwić bo nie mam zamiaru uprawiać seksu przed tym jak będę zdrowy (albo chociaż to jakoś ograniczyć żeby mi nie przeszkadzało).

Nie chodzi o bycie mordercą. Tobie może stać się krzywda. Ogólnie - biernej stronie. I nie naumyślnie, ale po prostu w wypadku".
Rozsądnie.

A swoją drogą, szczególnie w młodym wieku, to różne rzeczy się zdarzają", z których później się wyrasta. Źle to brzmi, ale naprawdę zachowania erotyczne też się zmieniają wraz z nami, chociaż trudno przewidzieć kierunek zmian. Nie załamuj się, ale pomoc lekarza na pewno jest potrzebna, szczególnie że odczułeś dyskomfort. Rodzice nie muszą niczego wiedzieć. Rozumiem opór przed wciąganiem ich, to delikatna sprawa.

Dzięki za pomoc poradzę sobie