Mrzyk a pluskwa
: 10 lip 2018, o 18:33
Hej, od 2-3 tygodni coś mnie non stop gryzie w nocy. Ugryzienia są niewielkie ale swędzą. W zasadzie obawiam się ze to ugryzienia trzech różnych owadów. Raz pojawia się duża opuchlizna która bardzo szybko (3-4 godziny) schodzi ale pozostają ślady po ugryzieniu, raz zostaje swędzący rumień a raz jest to jak ugryzienie komara ale ma dwa czy trzy ślady w odległości kilku mm od siebie. Nie mogłem zlokalizować źródła, wiec profilaktycznie wszystko uparłem, wyczyściłem, przejrzałem szczeliny i wnętrze łóżka - nic. Wszędzie pusto, a jednak
Coś gryzie. Dziś udało mi się znaleźć jakiś ślad, bo na firance siadł mały owad. Wielkości (nie mam suwmkarki w oczach) 2-5 mm. Jest brązowawy i ma skrzydełka. Niezbyt to to umie latać bo wrzuciłem go do szklanki i nie wyleciał mimo ze próbował. Co to jest i czy jest groźne. Pasuje do któregoś z objawów powyżej? Mieszkam na 10 pietrze, na balkonie były gołębie ale jakoś ostatnio nie przylatują. Chyba mogę to powiązać z rozpoczęciem ugryzień. Zaraz wrzucę zdjecie bo strona nie chce przyjąć załącznika jpeg.
Coś gryzie. Dziś udało mi się znaleźć jakiś ślad, bo na firance siadł mały owad. Wielkości (nie mam suwmkarki w oczach) 2-5 mm. Jest brązowawy i ma skrzydełka. Niezbyt to to umie latać bo wrzuciłem go do szklanki i nie wyleciał mimo ze próbował. Co to jest i czy jest groźne. Pasuje do któregoś z objawów powyżej? Mieszkam na 10 pietrze, na balkonie były gołębie ale jakoś ostatnio nie przylatują. Chyba mogę to powiązać z rozpoczęciem ugryzień. Zaraz wrzucę zdjecie bo strona nie chce przyjąć załącznika jpeg.