Biolog.pl

Witajcie koleżanki i koledzy!

Matura 2016 zbliża się wielkimi krokami, jednak nie mnie przyjdzie w tym roku mierzyć się z arkuszami egzaminacyjnymi. Swoją życiową szansę zaplanowałam na 2017.

Jako że termin składania deklaracji na rok 2016 już dawno za nami, postanowiłam założyć wątek na kolejny rok, coby nie czuć się samotna w swoim postanowieniu. Im wcześniej zaczniemy się wzajemnie wspierać, tym lepiej!

Proponuję zatem, abyśmy się poznali Ja zacznę:
- rocznik 95
- porywam się na biol, chem i mat, wszystko roz. (wieeem, szaleństwo)
- cel: medycyna na UJ
- to moja pierwsza poprawa
- wcześniej już coś studiowałam, ale co tu dużo mówić. znowu w życiu mi nie wyszło więc postanowiłam zrobić sobie rok przerwy i wziąć się wreszcie za siebie

*ciekawostka - jestem po humanie xD

Decyzja, że chcę zostać lekarzem zapadła późno, bo dopiero pod koniec 2014 roku, gdy miałam 19 lat. Z początku niepewna, dzisiaj już wiem na 100%, że tego właśnie chcę i postanowiłam spełnić swoje marzenie. W końcu nigdy nie jest za późno )
Zaczęłam się uczyć jakiś czas temu - aktualnie przerabiam Biologię 2 z Operonu.

Pozdrawiam wszystkich, którym też coś nie wyszło, życzę owocnej nauki i zapraszam do wspólnego tworzenia grupy wsparcia - razem damy radę!

Ja się ostatnim czasem zafascynowałem Nicolasem Teslą, geniusz, wizjoner. Ojciec elektryki. I zainteresowała mnie fizyka. Pomyślę o tym później, to może nakłonić mnie na pisanie w przyszłym roku. Jestem 93 rocznik.

Podobno fizykę się albo kocha albo nienawidzi. Zawsze podziwiałam ludzi, którzy ją ogarniali.
A czym się aktualnie zajmujesz?

Ja fizykę nawet lubię, ale nie jakoś bardzo. Zupełnie letnie uczucie. Więc się da

Powodzenia

Hah Ja, że tak to ujmę, kocham fizykę miłością niespełnioną. I nie dziękuję!

PS
Wydaje mi się, że chyba kojarzę Twojego bloga.

Ja musiałam fizykę polubić, bo poszłam na mat-fiz

Rocznik 95 to młodziak jeszcze, mój little brother jest 95 Tak więc bez stresu, jeszcze się zdążysz w życiu pouczyć.

Operon z biologii był kiedyś ok, nie wiem jak teraz. Ale ja miałam kserówki i mi sie podobały.

A na blogu witam serdecznie

Jasne, że młodziak! A gdy wszyscy na oko dają Ci max 15 to już w ogóle. Nie będę się wyróżniać wśród dziaciaków z 98
A mój little brother jest 97 i tak jak Ty wybrał mat-fiz. Niestety nie podziela moich medycznych zainteresowań

Mam przecieki od kumpla z biol-chemu, który zdaje w tym roku, że pomimo innych książek w szkole wiele osób w domu uczy się ze starych wysłużonych Operonów. Mam jeszcze Witowskiego i jakieś inne pomoce od kuzynki. Także tylko się uczyć teraz!

Mårran, jesteś sławna ^^

Jack Nicholson pisze:Podobno fizykę się albo kocha albo nienawidzi. Zawsze podziwiałam ludzi, którzy ją ogarniali.
A czym się aktualnie zajmujesz?

Aktualnie przygotowuje się do poprawy w maju. Ale w razie czego jakby się noga powineła, to poważnie się zastanowię nad przyszłym rokiem. Nie ma co gdybać teraz.

Trzymam kciuki

Hej!
Ja planuje podchodzic jeszcze raz do matury jestem rocznik 95 i aktualnie na 1 roku wety
Jedna poprawe mam juz za soba ale nie wyszlo
Planuje stomatologie i mam zamiar sie dostac chociaz mama mi odradza kolejne poprawy :[

owiewka pisze:Hej!
Ja planuje podchodzic jeszcze raz do matury jestem rocznik 95 i aktualnie na 1 roku wety
Jedna poprawe mam juz za soba ale nie wyszlo
Planuje stomatologie i mam zamiar sie dostac chociaz mama mi odradza kolejne poprawy :[

Nie słuchaj mamy!
Ucz się!
Poprawiaj za rok!
Nie ustępuj rodzicom!

Chociaz na wecie nie ma czasu na nauke do matury wiec pewnie naucze sie w wakacje
Czuje ze weta nie jest dla mnie i tylko sie mecze