Biolog.pl

w pustej hali znajduje się wisielec. kolo hali stoi ciężarówka. pod wisielcem jest dużo wody. jak doszlo do powieszenia sie

to ciężarówka typu chłodnia. meżczyzna wyjął bryły lodu, stanął na nich a one następnie uległy roztopieniu

Przywiózł wieeelką kostkę lodu, obwiązał szyję sznurkiem i czekał aż lód się roztopi Jednym słowem szczyt cierpliwości nr2, numerem 1 jest rzyganie przez słomkę

wisielec sobie wiesiał, a ciężarówka była pełna wody i woda się wylała

[ Dodano: Czw Sie 28, 2008 19:25 ]
wisielec sobie wisiał, a ciężarówka była pełna wody i woda się wylała

to był imoł wisielec i powiesił się siłą woli. ommmm

Pewnie bał się, że utonie albo nie chciał zamoczyć ubrania

po ciężarówce na dach hali. Przez zrobioną dziurę w dachu do środka i huśtu, huśtu. A woda bo padał deszcz i napadało przez dziurę w dachu.

[ Dodano: Czw Sie 28, 2008 20:42 ]
po ciężarówce na dach hali. zrobił dziurę w dachu i do środka i huśtu, huśtu. A woda bo padał deszcz i napadało przez dziurę w dachu

[ Dodano: Czw Sie 28, 2008 20:44 ]
coś popsułam. Może to ktoś naprawić!

to ja myślę tak:
hala była na tyle duża, że mogła do niej wjechać ciężarówka z kontenerem na wodę. Denat zanim stał się denatem wlazł był na ową ciężarówkę (która nie miała zaciągniętego hamulca), zawiązał na szyi i suficie co tam miał zawiązać i siup! skoczył!
A ciężarówka potoczyła się powoli w stronę wyjścia, bo oczywiście podłogi w naszym pięknym kraju bywają niepoziome. Skutkiem niewyjaśnionych przyczyn kontener z ciężarówki spadł, woda się wylała a hulający na zewnątrz huragan (co wcale nie jest dziwne w obecnych czasach) zatrzasną drzwi od hali nie dopuszczając do wylania się z niej wody. Ot! i cała historia.
Phi! jakie proste! hihi

wisielec przywiózł bryłę lodu ciężarówką, zaprakował na zewnątrz hali i stanął na bryle, żebys ię powiesić:P

w wodzie leży ukryta drabina

ciekawe

nie wiem P może powiesil się na linie która wisiała z sufitu (no może prędzej jakiś kabel) . a potem się zsiusiał

nie wiem, nie mam pojęcia