Biolog.pl

mam pytanie: czy znajduje sie moze tutaj ktos kto skonczyl zdrowie publiczne ? jestem ciekaw jakie sa po tym kierunku perspektywy, gdzie sie pracuje itp

powinieneś to raczej zamieścić w tym temacie:
matura-i-egzaminy-na-uczelnie-forum-mat ... 5a9df64ded

buahaha nawet nie smiesznenie wiem co to ma wspolnego z matura i rekrutacjami.

Ja mam znajomego ratownika medycznego, który robił magisterke ze zdrowia. Odradza to takżdemu. Po tym nie ma perspektyw, nikt nie wie co to dokładnie jest. On wyladował jako pielęgniarz w domu pomocy społecznej. Masakra

Ja jestem na ZP ale dopiero I rok licencjat. Jak masz jakieś pytania odnośnie studiów/rekrutacji to chętnie odpowiem.

Ja także odradzam studiowanie tego kierunku. Jeśli chcecie pracować w służbie zdrowia to lepiej iść na pielęgniarstwo, bo po zdrowiu nie ma żadnych perspektyw. W przychodniach wolą zatrudniać pielęgniarki, bo poza pracą w administracji mają także prawo wykonywania iniekcji, robienia ekg itp. Na studiach jest praktycznie sama teoria, której później i tak nie będziecie mieli jak i gdzie wykorzystać. Szkoda czasu i pieniędzy, lepiej wybrać coś po czym ma się konkretny zawód. Poza tym każdemu trzeba tłumaczyć czym jest w ogóle zdrowie pibliczne, bo ludzie nie mają zielonego pojęcia co to za dziedzina i kim się po tym jest:/

edyta20 pisze:Ja mam znajomego ratownika medycznego, który robił magisterke ze zdrowia. Odradza to takżdemu. Po tym nie ma perspektyw, nikt nie wie co to dokładnie jest. On wyladował jako pielęgniarz w domu pomocy społecznej. Masakra

jeżeli pracował jako pielęgniarz w domu pomocy to chyba z racji że jest ratownikiem, osoba po zdrowiu publicznym nie ma uprawnień żeby zajmować się ludźmi, to czysto papierkowy kierunek studiów, dużo nauki mało praktyki, a po takich studiach zajmuje się problemami populacji a nie jednostki.

heh mam koleżankę która to skończyła ale studiuje teraz ze mną bo po ZP nic się nie masz uczysz się takich głupot w ogóle nie przyda P