Biolog.pl

Witam, czy istnieje blisko UM jakaś stołówka, bar czy jadłodajnia w której znajdę obiad w okolicach 10zł? Najlepiej gdyby ktoś mi jeszcze powiedział którą linią można tam dojechać z Chodźki Mieszkam na Ponikwody, więc może być też w tamtych okolicach.

Dobre pytanie! Ja najczęściej jadałem w Kuchni, na ul. Organowej 6c, (blisko anatomicum) polecam, dobre zupy za 4zł i przy tym duże porcje, jakieś mięsko mają za 12zł, codziennie jest nowe menu, albo można wybrać coś z menu stałego. W anatomicum jest stołówka, serwują głównie fast-food, ale mają też zupki po 3zł, czasem są promocje, to można okazyjnie zjeść jakąś tortillę za 8zł. Pyzata Chata, koło bramy krakowskiej, mają domowe jedzonko, bardzo dobre i w ogromnych dawkach (serio, zupą i drugim daniem najedzą się dwie osoby ) można zamawiać w zestawach: eko- 10zł zupa + pierogi (świetne) , naleśniki itp syty- 14zł zupa + drugie królewski: ok 18zł, nie brałem bo bym nie zjadł . Dobra Kuchnia - ul.Zielona, koło Krakowskiego Przedmieścia, mają domowe jedzenie na wagę, opłaca się brać pierogi, kotlety, zupy, można jeść na miejscu. I to pewnie tyle, nie wymieniałem kebabów, pizzerii itp, bo to się na obiad nie nadaje

Ja także rekomenduje bar na zielonej A bliżej Anatomicum na obywatelskiej jest bar z dosyć tanim jedzeniem, zarówno fastfoodowym jak i bardziej pierogowo-zupowym, można tam spotkać troche asystentów/wykładowców, co pewnie do końca w szukani klientów któzy uczą się na um właścicielom nie pomaga ]

Jest jeszcze Caloria na Chodźki. Od groma cudzoziemców okupujących lokal, ale można fajnie zjeść. Polecam sałatkę z kurczakiem, dża porcja około 10 zł i fajna obsługa.
Nie polecam barku w szpitalu na Jaczewskiego, jakoś nie mam zaufania do świeżości produktów tam sprzedawanych, natomiast fajna stołówka jest w DSK na 1 piętrze.
Pyzata Chata wymiata

w PSK4 jest na 4 albo 5 piętrze stołówka - 12 albo 14zł za zestaw zupa+2 danie+kompot 80% przypadków jedzenie jest dobre
Przy Olimpie jest dosyć fajny i tani Chińczyk Le Van.

Też polecam pyzatą chatę przy bramie.

Aż sama się przejdę do pyzatej chaty bo tak wszyscy polecacie ^^ Moje jedzenie się opierało o wspólne kuchcenie w akademiku i anatomicum, oczywiście i habibby się zaliczało. Dobry kebs, polecam

Po Chińczyku Le Van udało mi się schudnąć, tfu odwodnić, 6 kg w 1,5 dnia, Jeśli ktoś nie może się dopiąć w sukienkę na imprezę bo folgował u mamy przez weekend to polecam, w żadnym innym wypadku NIE.

Karenina1 pisze:Po Chińczyku Le Van udało mi się schudnąć, tfu odwodnić, 6 kg w 1,5 dnia, Jeśli ktoś nie może się dopiąć w sukienkę na imprezę bo folgował u mamy przez weekend to polecam, w żadnym innym wypadku NIE.

A to nie wiem ja jadłem i znajomi również zawsze w porządku było.

Co do kebsów słyszałem, że dobre są u Samiego obok poczty przy placu litewskim.

Polecam bar na Zielonej Co prawda blisko tylko jak ma się histo, ale żarcie świetne i atmosfera też

W szpitalu dziecięcym jest stołówka- zestaw z zupą, drugim daniem, kompotem, i talerzykiem surówek to 12 zł. Jest trochę jak w barze mlecznym, jeśli dla kogoś to wada, ale jedzenie jest obiadowe a nie typu fast i idzie się najeść.
Koło szpitala na Staszica jest coś Smacznie jak u Mamy", za 12 zł ma się schaboszczaka na cały talerz, dużo ziemniaków i bardzo dobre surówki (można mieszać), lub np. 10 pierogów plus surówki za 7 zł.
Jest też jakiś podobno tani bar koło Izby Lekarskiej na przeciwko Kliniki Okulistyki, ale się nie wypowiadam, bo mnie tam nie było.

Nie wiem czy to daleko będzie czy nie, ale na dobrego hamburgera z chęcią się przejdę. Niedługo otwierają bar Nóż z fantastycznymi hamburgerami. Myślę że warto się tym zainteresować.