Strona 1 z 12

III ROK

: 27 sie 2010, o 18:32
autor: nightrose
Hej! Mógłby ktoś z Was napisać mi w skrócie jak wygląda III rok?:P Przeszukałabym grono ale coś mi się z profilem stało Chodzi mi głównie o to jak wyglądają zajęcia/kolokwia (ustne/pisemne)?
Mimo że wakacje w pełni to zaczynam się go powoli obawiać, gdyż jak dotąd miałam bardzo olewczy stosunek do tych studiów i bez problemu wszystko zaliczałam i jak wszyscy mi mówili zobaczysz na 3 roku to trochę się przeraziłam
Jakie skrypty trzeba kupić?
Czego się warto uczyć systematycznie? (wiem-wszystkiego) ale znając siebie to niemożliwe:)
I jeszcze jedno. Orientuje się ktoś jak jest ze stypendium? Czy trzeba pisać coś o jego przyznanie? Czy automatycznie dostają wszyscy którzy mają odpowiednią średnią? Czy mając równo 4,5 już się człowiek lapie na wyższy pułap czy trzeba 4,51 mieć? I kiedy trzeba podac nr konta?:)

[Link] III ROK

: 28 sie 2010, o 10:55
autor: Nancy1990
Przeczytaj sobie ten wątek:
podreczniki-na-iii-rok-vt26149.htm

Re: III ROK

: 28 sie 2010, o 12:35
autor: Rayden
Przyłączam się do pytania, chociaż z nieco innych powodów. Złożyłem podanie o przeniesienie na 3 rok do Wum i również chciałbym wiedzieć, czego mogę się spodziewać, jeżeli oczywiście zostanę przyjęty.

Re: III ROK

: 28 sie 2010, o 13:41
autor: Medycyna Lwów
wszystko jest w tym temacie co podała nancy1990. Na pewno 3 i 4 rok (niektórzy dodają jeszcze rok 5 do tego) są najcięższe u nas ze wszystkich lat studiów. Przedmioty:
1) patomorfologia - wykłady (większość niestety beznadziejnych i nudnych), ćwiczenia mikroskopowe (1 asystent, wejściówki zależnie od asystenta są lub nie, częściej ustne, 6 kolokwiów w różnych formach z ogromnych partii materiału - pierwsze już w ostatnim tygodniu października wiec nie można sobie tu robić żadnych zaległości - u większości asystentów kolokwia zalicza się po kilka - kilkanaście razy, są tacy co umawiają się na godzinę 6 rano np. 3. (lub jak asystent powie już dość) termin to komis u profesora, więcej niż 2 komisy od razu powoduje niezaliczenie całego przedmiotu. Do tego 4 tygodnie bloku (1 tydz - nowotwory, 2 tydz - patologia dziecięca, 3,4 tydz - patologia szczegółowa) - na blokach są seminaria, jak danego dnia jest sekcja zwłok (rzadko) to się idzie na sekcję. Nie ma wejściówek, ani zaliczenia z tego, ale mnóstwo pytań jest na egzaminie. W maju egzamin praktyczny - zaliczenie szkiełek u asystenta (3 terminy). Egzamin testowy (b.szczegółowy i trudny) jednokrotnego wyboru z krzywą Gaussa. Przedmiot na 3 roku największy, trudny, najważniejszy, przydaje się wiedza z anatomii i histologii.
2) patofizjologia - 4 tyg. blok ćwiczeń w 1 semestrze. Asystenci różni od różnych tematów, raczej nie pytają, parę razy były kartkówki, ale bez stresowe raczej. Po bloku kolokwium pisemne (najczęściej opisowe). Dostanie z niego 4,5 lub 5 daje zerówkę ustną u profesora lub docenta. Reszta pisze egzamin testowy w sesji zimowej- bardzo trudny, krzywa Gaussa. A są też wykłady, nie znam szczegółów bo nie chodziłem.
3) mikrobiologia - wykłady (co 2 tygodnie, warto być bo pytania sa z nich na egzaminie, a są rzeczy niedostępne gdzie indziej) + ćwiczenia praktyczne z 1 asystentem cały rok. 3 kolokwia (2 z bakteriologii i grzybów, 1 z wirusologii) - forma najczęściej pisemna opisowa, rzadko testowa, czasem dodatkowo ustna. 3 terminy - 3. termin komis o zerowej zdawalności. W maju egzamin praktyczny - zaliczenie pracowni u własnego asystenta w formie praktycznej i ustnej odpowiedzi z całego materiału(bardzo stresogenny egzamin). PO zaliczeniu wszystkiego egzamin testowy (w tym roku był niezwykle trudny, co widać po wynikach). Zalicza 50% + 1. Do ocen Gauss.
4) farmakologia - w 2. semestrze - największy postrach na całych studiach, ale nie warto mimo to ulegać panice (choć będzie trudno, wiem po sobie). Są wykłady (polecam, zresztą bez nich kolokwium raczej nie da rady zdać i chodzą praktycznie wszyscy) i seminaria. Ma się przydzielony stały (na 1,5 roku farmakologii) zespół dydaktyczny (2 asystentów, którzy prowadzą z wami zajęcia i u nich zdaje się kolokwia). Do nauki 2 tomowy Kostowski (u niektórych Goodman) + materiały z zajęć (wydruki) od asystentów, bo zazwyczaj Kostkowski nie starcza lub ma nieaktualne informacje. Są 2 kolokwia - jedno z receptury (praktyczne) - pisanie recept na leki recepturowe i gotowe + test z prawa farmaceutycznego i teorii receptury (u niektórych asystentów) - niestety wszystko musi być napisane bezbłędnie, stąd większość powtarza to po kilka razy. Na koniec seminariów i wykładów jest kolokwium ustne - tu też wystarczy nie wiedzieć jednej rzeczy, a wiedzieć 100 innych i się nie zdaje. Tu są tylko 2 terminy, 3 to komis u profesora i niezdanie oznacza warunek (w tym roku dużo było warunków) i konieczność zaliczenia superkomisa przed egzaminem na 4 roku. Na zajęciach nie ma czasu na wejściówki, jednak trzeba się uczyć systematycznie, bo nie ma szans nauczyć się tego przed kolokwium (zresztą maj jest sam w sobie straszny, więc tym bardziej).
4) Interna - blok 7 tygodni - codziennie 7.30 - 10.30. Wpierw 1,5 h seminarium, potem 1,5 h ćwiczeń w klinice. nauka badania podmiotowego i przedmiotowego, podstaw diagnostyki chorób, EKG, badań lab. itd. Zaliczenia: ocena z historii choroby swojego pacjenta i umiejętności praktycznych na ćwiczeniach, test zaliczeniowy w oparciu głównie o seminaria. Niezbędna wiedza z anatomii, fizjologii i patofizjologii.
6) Pediatria - blok 2 tygodnie - 1 tydz - pediatria ogólna, 2 tydz - neonatologia. Zaliczenie ustne z neonatologii w ostatnim dniu bloku. Bardzo przyjemny blok.
7) Biologia medyczna - blok 2 tygodniowy w 1 sem - najpierw prelekcja potem rysowanie w ćwiczeniówce i oglądanie preparatów. Bardzo kompetentni i pomocni asystenci. Na koniec zaliczenie praktyczne - należy rozpoznać 5/5 preparatów i wypełnić bezbłędnie taką tabelkę i tydzień po zakończeniu bloku pisze się test wielokrotnego wyboru (30 pytań) - zalicza 50% + 1 bodajże. Potem egzamin testowo - opisowy z genetyki i parazytologii.
genetyka medyczna - 2 tyg. blok - seminarium + ćwiczenia. Bardzo trudne zagadnienia (też matematycznie), więc trzeba słuchać i pytać asystenta. Dają slajdy. Na koniec zaliczenie - trzeba rozwiązać 3 zadania rachunkowe. C.d na 4. roku i kończy się egzaminem.
9) Psychologia - 2 semestr - 10 3-godzinnych zajęć, 6 pierwszych seminaria - po nich kolokwium teoretyczne (test i opisówka, trzeba niezależnie zaliczyć oba) - wielu zaliczało po kilka razy, problemy coś jak na socjologii na 1 roku. 4 ostanie spotkania są ćwiczeniami praktycznymi (odgrywanie scenek) i na zaliczeniu pisze się diagnozę psychomedyczną na podstawie swoich scenek.
10)Etyka - bezstresowo i miło. Bez zaliczenia pod warunkiem aktywnego udziału w zajęciach.
11) Historia medycyny - bezstresowo, ale niekoniecznie miło. Kolokwium ustne z historii medycyny na ziemiach polskich pod zaborami (każdy ma jakiś określony zabór).
Chyba tyle.

Re: III ROK

: 28 sie 2010, o 13:55
autor: Rayden
Dzięki za wyczerpującą wypowiedź. Nie powiem żebym się uspokoił, wręcz przeciwnie. Szczególnie martwi mnie ta genetyka. Tzn., jeżeli z matematyki jestem pałą", to nie dam rady tego zaliczyć? Czy zadania są schematyczne?

Re: III ROK

: 28 sie 2010, o 13:57
autor: a_niap
W jakim sensie przydaje sie wiedza z fizjologii i anatomii? Tzn trzeba powtorzyc w calosci zanim sie zacznie blok ? Anatomie sie jednak zapomina.mnie np: bardzo dużo uciekło informacji z pierwszego roku

Re: III ROK

: 28 sie 2010, o 14:01
autor: Medycyna Lwów
genetyką się nie martw aż tak bardzo, bo nie wiele osób nie zalicza zwłaszcza że trzeba zrobić dobrze 1/3 zadania by zdać na 3,0. Zadania są bardzo skomplikowane (całe prawdopodobieństwo), nie są schematyczne, ale podobne do tych robionych na ćwiczeniach. Asystenci za to są bardzo zaangażowani i dobrze tłumaczą.

a_niap na powtórki to nie sądzę żeby był czas, dużo wiedzy ma się w głowie i coś czytając ona się wtedy przypomina. Na pewno jak się dużo pamięta jest łatwiej, bo więcej się rozumie, a miej kuje na pamięć. Są w książkach do interny, patofizjologii krótkie wstępy z fizjologii.

Re: III ROK

: 28 sie 2010, o 15:20
autor: nightrose
cudownie się zapowiada tym bardziej, że stome jeszcze zaczynam a z fizjo nic nie umiem przez ten kochany zakład.
no ale cóż sama sobie winna jestem.

Re: III ROK

: 28 sie 2010, o 17:14
autor: Medycyna Lwów
jak nie umiesz to tylko przez siebie, a nie przez kogo lub cokolwiek innego.

Re: III ROK

: 28 sie 2010, o 23:33
autor: nightrose
Wydaje mi się że właśnie to napisałam wcześniej Kamilu, ale widzę, że jesteś jednym z naszych uczelnianych doktorów Houseów wszechwiedzących i chwała Ci za to tylko nie wiem na ile pomoże Ci to w przyszłym zawodzie. Swoją drogą prywatnie wydajesz się milszy.
pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.

Re: III ROK

: 29 sie 2010, o 09:01
autor: Medycyna Lwów
no tak, nie zauważyłem samokrytyki więc przepraszam, ale nie lubię zganiania czegoś na innych. A co do porównań to możesz sobie darować.
ps. nie było w tym nic niemiłego (ja tak bym nie odebrał), ale niektórzy mają nadmierny próg wrażliwości widać.
Ad rem, jak ktoś ma jakieś inne merytoryczne pytania to piszcie.

Re: III ROK

: 29 sie 2010, o 15:06
autor: a_niap
Co oznaczają w uwagach T I i III przy cwiczeniach z mikrobiologii i gdzie one się odbywają?

Pediatria jest 3 dni na marszalkowskiej, 2 na dzialdowskiej a drugi tydzien na karowej neonatologia?

Re: III ROK

: 29 sie 2010, o 15:28
autor: Medycyna Lwów
ćwiczenia z mikrobiologii odbywają się w dwudniowych blokach (wtorek-środa) co 2 tygodnie. T I i III oznacza ze masz ćwiczenia w pierwszym i trzecim tygodniu i tak dalej. Jest to dobry system, bo wyniki np. posiewów zrobionych we wtorek, ma się od razu na środę. A co do ćw. z pediatrii to jest tak jak piszesz.