WL I 2011

[tyska1622]

Justyna z Rzeszowa Od wczoraj na niebiesko a dokumenty już złożone i mam pytanie czy jest ktos kto szuka mieszkania?

[kubjed]

jeszcze niebieski Kuba, 92, Ostrzeszów, witam serdecznie! ).

Jeśli macie skierowanie, możecie bezpłatnie zrobić badania (czyli właściwie zdobyć podpis i pieczątki P) w każdym ośrodku medycyny pracy, który jest zakontraktowany na badania studentów. Ja miałem szczęście - okazało się, że u mnie w Ostrzeszówku akurat mają kontrakt więc poszło bez problemu - zorientujcie się, jak jest u Was ). Jeśli będziecie robić prywatnie, bez skierowania, pamiętajcie żeby wpisać dokładną nazwę uczelni na zaświadczeniu. no i żeby koniecznie było od lek. med. pracy. - dzisiaj jak składałem dokumenty, facet najwięcej uwagi poświęcił paradoksalnie właśnie pieczątkom D.

Powoli nastaje czas na wzajemną integrację! I na poszukiwanie mieszkania, co już takie fajne chyba nie jest , nie mam kompletnie do tego głowy

Trzymajcie się! )

[paaulla]

też szukam mieszkania.też mnie to nieco przeraza

[metempsychol]

Mnie już się wszystkie mieszają ze sobą Widziałem tyle ofert, że już sam nie wiem, które mieszkanie jest fajne, a które nie

[tyska1622]

Kolejne pytanie: w której dzielnicy szukacie? albo kto szuka współlokatora? kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać.
ale i tak miło was poznać

[Nadi]

Odpowiedź dla kolegi ze 171 pkt. po IV liście będzie tak, że jeśli zwolnią się miejsca to będą już bezpośrednio dzwonić do kandydata z rezerwy, czy dalej jest chętny. I tak możesz mieć nadzieję aż do rozpoczęcia roku. Możesz pisać odwołanie, ale z tego co wiem, z odwołania ludzie wskakują na płatne, więc no

[kasiunia_57]

Nieprawda. Po ostatniej liście biorą pod uwagę tylko osoby, które złożą odwołanie. Jeżeli ktoś będzie miał 170 pkt, a nie złoży odwołania, to dostanie się osoba, która miała mniej punktów, a to odwołanie złożyła Tak się stało w przypadku mojego współlokatora tok temu I tu mówię o studiach stacjonarnych.

[metempsychol]

tyska1622, ponoć na Grunwaldzie najlepiej (: Słyszałem, żeby się Jeżyc wystrzegać, bo to taka średnio fajna dzielnica

[Nadi]

Ja w tym roku mieszkałam na pogaraniczu Grunwaldu, Łazarza i Jeżyc i było cicho miło i przyjemnie. Właściwie to była ta sama ulica co UM i moje byłe Collegium Chemicum Głębszego Łazarza nie polecam a Jeżyce w okolicy Rynku są spoko. Właściwie wszędzie można sobie dojechać więc odległość od uczelni nie jest jakąś wielką przeszkodą

[Nadi]

Może wiesz lepiej, nie będę się spierać w temacie, w którym nie jestem znawcą ja słyszałam inaczej, ale ok

[_milka_]

Ja mieszkałam na jeżycach i nigdy nic mi się nie stało, a niejednokrotnie wracałam o 1, 2 w nocy. Zależy od szczęścia, na wildzie tez niby jest niebezpiecznie.

[QbaNowy]

Nadi, dzięki za odp, chociaż pytanie zadałem na innym forum.
Słyszałem właśnie wersję z odwołaniami. jak na moje to dość dziwne podejście. jak ktoś mniej obcykany to leży.

[Nadi]

QbaNowy, hahahaha ważne, że dotarło do Ciebie powodzenia życzę, może się uda