Włosy
- Sunflower77
- Posty: 349
- Rejestracja: 10 cze 2007, o 17:59
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 31 lip 2007, o 09:49
Re: Włosy
woskaauuccccccccc strasznie boli. nie ma jakichś mniej bolesnych sposobów co do laserów to racja nie na każdą kieszeń a słyszałam, że i tak czasem nie spełniają swojego zadania w 100%, każdy przecież jest indywidualna jednostką, i reaguje inaczej na takie zabiegi
Re: Włosy
tak to prawda, nie zawsze działa, laser zalecany jest dla osób o ciemnym kolorze włośów, gdyż urządzenie może nie zauważyć jasnych włosków o małej ilości barwnikastokrotka7 pisze:a słyszałam, że i tak czasem nie spełniają swojego zadania w 100%, każdy przecież jest indywidualna jednostką, i reaguje inaczej na takie zabiegi
Re: Włosy
Zwykle trzeba również zabieg powtórzyć kilka razy, żeby poskutkował na stałe. A jeśli chodzi o wosk to faktycznie trochę boli, poza tym jeśli robi się to u kosmetyczki to jak na wydatek raz na jakieś 4 tygodnie to też dosyć droga metoda. Można to oczywiście zrobić w domu, woskiem na zimno lub na ciepło, chociaż podobno nie zawsze to skutkuje i trzeba maszynką poprawiać. Ale mówię to nie ze swoich doświadczeń, więc może być i inaczej)
Re: Włosy
Nieco lagodniejsza od wosku jest pasta cukrowa, mozna ja przyrzadzic w domowych warunkach, ale dosc niewygodne.
Sa rosliny, ktore niszcza mieszki wlosowe (soki tych roslin), ale nie widzialam, zeby sie z nich produkowalo preparaty do tego celu.
Z ludowych sposobow - rozne preparaty z glistnika jaskolcze ziele.
Osobiscie uzywam wosku, na poczatku bolalo, ale pozniej prog bolu sie uleg zmianie. Wcale to nie jest droga metoda, wosk jest naturalny, jezeli ktos nie jest uczulony na wosk to reakcji nie powoduje alergicznych, czasem jest podraznienie po depilacji ale szybko znika, jezeli nie umyjemy nog mydlem lub innych preparatow na bazie alkoholu wtedy czerwone kropki po wyrwanych wloskach zostaja przez ok. 1-2 dni.
Paski z woskiem sa drogie gdyby kupowac tak za kazdym razem, sa rolki do ktorych sie przelewa wosk i pogrzewa w goracej wodzie.
Puszka 500 mg wosku kosztuje ok.30 zl i starcza na bardzo dlugo, paski to kwestia groszowa.
Ze wzgledu na to,ze wosk cieszy sie popularnoscia to wymyslono rolki z elektrycznym podgrzewaczem do wosku.
Sa rosliny, ktore niszcza mieszki wlosowe (soki tych roslin), ale nie widzialam, zeby sie z nich produkowalo preparaty do tego celu.
Z ludowych sposobow - rozne preparaty z glistnika jaskolcze ziele.
Osobiscie uzywam wosku, na poczatku bolalo, ale pozniej prog bolu sie uleg zmianie. Wcale to nie jest droga metoda, wosk jest naturalny, jezeli ktos nie jest uczulony na wosk to reakcji nie powoduje alergicznych, czasem jest podraznienie po depilacji ale szybko znika, jezeli nie umyjemy nog mydlem lub innych preparatow na bazie alkoholu wtedy czerwone kropki po wyrwanych wloskach zostaja przez ok. 1-2 dni.
Paski z woskiem sa drogie gdyby kupowac tak za kazdym razem, sa rolki do ktorych sie przelewa wosk i pogrzewa w goracej wodzie.
Puszka 500 mg wosku kosztuje ok.30 zl i starcza na bardzo dlugo, paski to kwestia groszowa.
Ze wzgledu na to,ze wosk cieszy sie popularnoscia to wymyslono rolki z elektrycznym podgrzewaczem do wosku.
Re: Włosy
Dzień Dobry, witam wszystkich zainteresowanych pielęgnacją i zapuszczaniem włosów. Już na wstępie powiem, że bzdurą jest
mówienie, że na to nic nie pomoże i że nie da sie przyspieszyć rośnięcia włosa, bo to nie prawda! Włos, jeśli jest
silny i zdrowy, szybciej rośnie. A to dlatego, że nasz organizm zamiast zużywać całą energie na odbudowe słabych i
zniszczonych włosów, spożywa ją właśnie na rośnięcie Dlatego pierwsze co należy zrobić, to zająć sie ich pielęgnacją
i nie dość, że włosy staną sie bardziej miekkie i błyszczące, to jeszcze zaczną nam szybciej rosnąć Odżywianie WEWNĘTRZNE: włos to włos, wystaje nam z głowy, no ale w środku siedzi najważniejsza rzecz - cebulki JAKBY
ich nie było to byśmy byli łyse pały. Tak wiec by onie zadbać, trzeba coś łykać, ale nie viagre. Najlepsze bedą: skrzyp,
można witamyne A+E jak ktoś uparty, ale tak raz na tydzień, bo za dużo wit A sprawia że żółkniemy , KONIECZNIE KONIECZNIE
KONIECZNIE TRAN 2 kapsułki (nie karze tu nikomu z kieliszka tranu pić bo to starożytność no ale kapsułki wszedzie kupić
można a te smaku nie mają) codziennie bo to też wpływa na skóre i paznokcie jak ktoś nie wierzy niech zapyta wieloryba.
Są dostępne drożdże w tabletkach, można też pić raz dziennie ociupine drożdży rozpuszczonych w ciepłej wodzie no ale tym
to wam sie nie karze katować. Dużo owoców, warzyw, jajek i galaretki To by było na tyle z tego co można w siebie wpychać
Odżywianie ZEWNETRZNE: Możemy wybrać sie do dermatologa, żeby nam obejzał włosy, wypisał recepte, z taką
receptą wybieramy sie do apteki i po jakimś czasie odbieramy magiczną mixturę mieszaną przez aptekarke/karza która jako
że dobrana specjalnie do naszych włosów, na pewno bedzie świetna! A teraz jak komuś sie nudzi w domu może wypróbować
któryś z tych oto wspaniałych przepisów:
- jajeczko. Zółtko jajeczka na głowę, hopla, potem zawyjamy w folię, ręcznik, czekamy od 15 do 45 min (optimum to pół godziny)
mylemy i włala! ładne mientkie włoski skaczą nam na głowie.
- len. to mój ulubiony sposób :] gotowaliście kiedyś len na trawienie? no to jest tak samo, tylko że zamiast to pić, nakładamy
na włosy.(trzeba odcedzić ziarna) Z racji tego, żeby sie lepiej trzymało, to trza dać wiecej ziaren żeby sie zrobił glut. dalej postępujemy jak w
przypadku jajeczka.(len nie musi być do spozycia, moze być np ze sklepu zoologicznego)
- zioła: pokrzywa. pokrzywę gotujemy aż do uzyskania zielonkawej barwy wody. Mozna dodać rumianek (świezy lub suszony), sok
z cytryny, by rozjaśnić
włosy, lub liście i kore debu do przyciemnienia. Lub brzozy. NA świetne nabłyszczenie i nadanie głębi koloru. (czy kolorowi?)
polecam piertuszke. gotujemy ją jak pokrzywe. I płuczemny w tym włosy (uprzednio rozcienczając) zioła można mieszać jak sie
chce, można też każde osobno, jak komuś nie szkoda można też dolać odrobiny piwa (smirdzi ale działa)
- komplementny regenerujący MIX - gotujemy len. do gotującego sie lnu (aha zapomniałam dodać, żby to wszystko gotować gdzieś
tak w 1 lub 1i1/2 szklanki/kubka wody) wrzucamy liście pokrzywy i/lub rumianek/dąb/brzoza gotujemy, gotujemy, potem odcedzamy
ziarna i liście przez sitko, glut do kubka. czekamy aż glut ostygnie. dodajemy żoltko jaja i bełtamy. Teraz to wygląda
troche dziwnie, ale sie wcale tym nie przejmujemy. Jeśli dodaliśmy rumianek, można też dodać troche kropel cytryny.
Nakładamy na łeb, owijamy ciasno i czekamy poł godziny. Troche pachnie cienko, ale miły w zapachu szampon na pewno to
wypłucze Po takiej kuracji włosy mamy takie miekkie że aż sie chce głaskać i głaskać, ale tego nie robimy! Gdyż to nam
psuje ten efekt OStatnia rada- kiedy już bedziemy mieli ładne włoski, rozdwajanie sie końcówek minie, dlatego
po miesiącu kuracji idziemy ostatni raz do fryzjera i mówimy mu baj baj na długi długi czas i już ich nie podcinamy
bo to nic nie daje To by było na tyle, wiedzcie że wcale nie chciało mi sie tego pisać, także doceńcie moje rady Dzieki za uwage.
mówienie, że na to nic nie pomoże i że nie da sie przyspieszyć rośnięcia włosa, bo to nie prawda! Włos, jeśli jest
silny i zdrowy, szybciej rośnie. A to dlatego, że nasz organizm zamiast zużywać całą energie na odbudowe słabych i
zniszczonych włosów, spożywa ją właśnie na rośnięcie Dlatego pierwsze co należy zrobić, to zająć sie ich pielęgnacją
i nie dość, że włosy staną sie bardziej miekkie i błyszczące, to jeszcze zaczną nam szybciej rosnąć Odżywianie WEWNĘTRZNE: włos to włos, wystaje nam z głowy, no ale w środku siedzi najważniejsza rzecz - cebulki JAKBY
ich nie było to byśmy byli łyse pały. Tak wiec by onie zadbać, trzeba coś łykać, ale nie viagre. Najlepsze bedą: skrzyp,
można witamyne A+E jak ktoś uparty, ale tak raz na tydzień, bo za dużo wit A sprawia że żółkniemy , KONIECZNIE KONIECZNIE
KONIECZNIE TRAN 2 kapsułki (nie karze tu nikomu z kieliszka tranu pić bo to starożytność no ale kapsułki wszedzie kupić
można a te smaku nie mają) codziennie bo to też wpływa na skóre i paznokcie jak ktoś nie wierzy niech zapyta wieloryba.
Są dostępne drożdże w tabletkach, można też pić raz dziennie ociupine drożdży rozpuszczonych w ciepłej wodzie no ale tym
to wam sie nie karze katować. Dużo owoców, warzyw, jajek i galaretki To by było na tyle z tego co można w siebie wpychać
Odżywianie ZEWNETRZNE: Możemy wybrać sie do dermatologa, żeby nam obejzał włosy, wypisał recepte, z taką
receptą wybieramy sie do apteki i po jakimś czasie odbieramy magiczną mixturę mieszaną przez aptekarke/karza która jako
że dobrana specjalnie do naszych włosów, na pewno bedzie świetna! A teraz jak komuś sie nudzi w domu może wypróbować
któryś z tych oto wspaniałych przepisów:
- jajeczko. Zółtko jajeczka na głowę, hopla, potem zawyjamy w folię, ręcznik, czekamy od 15 do 45 min (optimum to pół godziny)
mylemy i włala! ładne mientkie włoski skaczą nam na głowie.
- len. to mój ulubiony sposób :] gotowaliście kiedyś len na trawienie? no to jest tak samo, tylko że zamiast to pić, nakładamy
na włosy.(trzeba odcedzić ziarna) Z racji tego, żeby sie lepiej trzymało, to trza dać wiecej ziaren żeby sie zrobił glut. dalej postępujemy jak w
przypadku jajeczka.(len nie musi być do spozycia, moze być np ze sklepu zoologicznego)
- zioła: pokrzywa. pokrzywę gotujemy aż do uzyskania zielonkawej barwy wody. Mozna dodać rumianek (świezy lub suszony), sok
z cytryny, by rozjaśnić
włosy, lub liście i kore debu do przyciemnienia. Lub brzozy. NA świetne nabłyszczenie i nadanie głębi koloru. (czy kolorowi?)
polecam piertuszke. gotujemy ją jak pokrzywe. I płuczemny w tym włosy (uprzednio rozcienczając) zioła można mieszać jak sie
chce, można też każde osobno, jak komuś nie szkoda można też dolać odrobiny piwa (smirdzi ale działa)
- komplementny regenerujący MIX - gotujemy len. do gotującego sie lnu (aha zapomniałam dodać, żby to wszystko gotować gdzieś
tak w 1 lub 1i1/2 szklanki/kubka wody) wrzucamy liście pokrzywy i/lub rumianek/dąb/brzoza gotujemy, gotujemy, potem odcedzamy
ziarna i liście przez sitko, glut do kubka. czekamy aż glut ostygnie. dodajemy żoltko jaja i bełtamy. Teraz to wygląda
troche dziwnie, ale sie wcale tym nie przejmujemy. Jeśli dodaliśmy rumianek, można też dodać troche kropel cytryny.
Nakładamy na łeb, owijamy ciasno i czekamy poł godziny. Troche pachnie cienko, ale miły w zapachu szampon na pewno to
wypłucze Po takiej kuracji włosy mamy takie miekkie że aż sie chce głaskać i głaskać, ale tego nie robimy! Gdyż to nam
psuje ten efekt OStatnia rada- kiedy już bedziemy mieli ładne włoski, rozdwajanie sie końcówek minie, dlatego
po miesiącu kuracji idziemy ostatni raz do fryzjera i mówimy mu baj baj na długi długi czas i już ich nie podcinamy
bo to nic nie daje To by było na tyle, wiedzcie że wcale nie chciało mi sie tego pisać, także doceńcie moje rady Dzieki za uwage.
Re: Włosy
Wiele tych rad jest raczej znana.Wiele z nich stosuje się od wielu,wielu pokoleń. Szybkość wzrostu włosów zależy też od genów.Czasem zdrowe włosy rosną powoli.Dużo zalezy od własnych predyspozycji.Poza tym od odpowiedniej pielęgnacji i odżywianiu także.Nie należy pomijać faktu jak szkodliwe jest rozjaśnianie wlosów czy tam utlenianie oraz częste suszenie suszarką i inne mechaniczne zabiegi.Do tego stres również ma wpływ na kondycję włosów.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 lis 2009, o 20:43
Re: Włosy
Czytałem w sieci o tym, ciekawe opisują ludzie sposoby ]
Może się komuś przyda ]
Może się komuś przyda ]
Re: Włosy
Moja ciocia mieli suszony skrzyp i pokrzywę, które pozyskuje od zakonników, i codziennie łyżkę takiego proszku miesza z wodą i spożywa.
Jej koleżanka po jakimś wydarzeniu, po którym straciła włosy (nie wiem co to było, może chemioterapia) też to piła i po poł roku miała już sporą i gęstą czuprynę.
Jej koleżanka po jakimś wydarzeniu, po którym straciła włosy (nie wiem co to było, może chemioterapia) też to piła i po poł roku miała już sporą i gęstą czuprynę.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 14 mar 2011, o 13:42
Re: Włosy
Ja również mogę polecić olej rycynowy - wcierany na noc, na to należy założyć plastikową torebkę i czapkę, żeby utrzymać ciepło. Metoda sprawdzona i naprawdę dobra!
Re: Włosy
Tymianek- na porost:
3 łyżeczki ziela tymianku, pokrzywy i pokrojonych korzeni łopianu wymieszaj z 2 łyżeczkami liśćmi nasturcji i jednej bylicy.
Mieszankę zalej 1 litrem wody, doprowadz do wrzenia, potem odstaw na 30 minut i odsedz. I z rozkoszą zanurz w tym włosy
Oczywiście do tego troche naparu trzeba dolać ciepłej wody.
Rozmaryn-też na porost:
po 3 łyżeczki ziela rozmarynu i szałwii wymieszaj z 2 łyżeczkami lipy.
Zalej 1 litrem wrzącej wody, przykryj i zostaw na pół godziny. Potem odsedz.
Głównie te 2 są na szybszy wzrost włosów
Czy ktoś wie czym można zastąpić nasturcję?
3 łyżeczki ziela tymianku, pokrzywy i pokrojonych korzeni łopianu wymieszaj z 2 łyżeczkami liśćmi nasturcji i jednej bylicy.
Mieszankę zalej 1 litrem wody, doprowadz do wrzenia, potem odstaw na 30 minut i odsedz. I z rozkoszą zanurz w tym włosy
Oczywiście do tego troche naparu trzeba dolać ciepłej wody.
Rozmaryn-też na porost:
po 3 łyżeczki ziela rozmarynu i szałwii wymieszaj z 2 łyżeczkami lipy.
Zalej 1 litrem wrzącej wody, przykryj i zostaw na pół godziny. Potem odsedz.
Głównie te 2 są na szybszy wzrost włosów
Czy ktoś wie czym można zastąpić nasturcję?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 3 Odpowiedzi
- 23937 Odsłony
-
Ostatni post autor: jajek
17 cze 2017, o 13:56
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości