ZMIANA KIERUNKU STUDIÓW

[bierz mnie]

Witam serdecznie!
Napisałam dziś maturę z biologii i nie jestem zbyt usatysfakcjonowana. Krążą mi po głowie czarne myśli i krocie wątpliwości. Kiedyś usłyszałam o pewnym mechanizmie i chciałam zasięgnąć waszej opinii, co do jego poprawności, drodzy Forumowicze. Z góry przepraszam, jeżeli już kiedyś istniał podobny wątek, ale nie miałam cierpliwości do przeszukiwania forum.

Załóżmy, że w tym roku nie dostałam się na Farmację na UJ, ale mój wynik wystarczył na Analitykę medyczną.
Podjęłam studia na tym kierunku. Duża część przedmiotów na Analityce pokrywa się z tymi z Farmacji.
Czy istnieje wobec tego możliwość, że jeżeli poprawię maturę w kolejnym roku i nadrobię te przedmioty, których nie było na Analityce, to będę mogła przenieść się od razu na drugi rok Farmacji?
I czy wynik poprawionej matury ma mnie kwalifikować według progu w roku, w którym się nie dostałam, czy tym w którym maturę poprawiłam?

Pozdrawiam

[nuitsa]

na pewno według tego progu co będzie za rok ) A z przepisywaniem przedmiotów nie wiem jak Może nie będzie tak źle i się dostaniesz w tym roku, nadgonisz jeszcze wynik chemią na 100%

[Anielka]

z przeniesieniem na drugi rok nie ma szans, po prostu jak się dostaniesz to jesteś normalnie na 1 roku farmy, ewentualnie przepiszą Ci jakieś mniej ważne przedmioty. Choć i z tym różnie bywa.

[VillemoLind]

Anielka ma rację. Po prostu będziesz mieć węcej wolnego na pierwszym roku. Z przepisywaniem przedmiotów na uczelniach medycznych jest niestety tak, że czasami każą chodzić i pokryć każdą najmniejszą różnicę w progamie

[bierz mnie]

No szkoda
A nie wiecie, czy tak samo prezentuje się sytuacja ze studiami niestacjonarnymi? Czy jeżeli pójdę na studia płatne, to poprawiwszy maturę, będę mogła przenieść się na dzienne, tego samego kierunku? Chodzi mi oczywiście o przeniesienie się na równoległy, a nie niższy rok.

[godziasia]

A nie wiecie, czy tak samo prezentuje się sytuacja ze studiami niestacjonarnymi? Czy jeżeli pójdę na studia płatne, to poprawiwszy maturę, będę mogła przenieść się na dzienne, tego samego kierunku? Chodzi mi oczywiście o przeniesienie się na równoległy, a nie niższy rok.

tak, to jest możliwe. Wystarczy się wtedy ponownie zarekrutować (wtedy kiedy poprawiłaś maturę), dostać, napisać pismo do dziekana, że chcesz się po prostu przenieść ze studiów płatnych na niepłatne i finisz.
Co do zaczęcia w tym roku analityki, a za rok np farmacji to uważaj, bo będzie liczona (chyba) jako drugi kierunek, i - wg tej nowej ustawy - będziesz musiała za nią płacić.

[Cappucinhu]

godziasia, no wlasnie tak niestety teraz jest ze bedziesz musiala zaplacic za rok studiowania kierunku z ktorego i tak potem zrezygnujesz. i tu jest masakra. bo nie wiadomo, co zrobic teraz jak sie czlowiek nie dostanie

[godziasia]

tak sobie właśnie myślę - czy w tym wypadku płaci stawkę za rok analityki czy za rok farmacji? Bo chyba sumy za te kierunki są różne.

[nuitsa]

miało być tak że będzie jakby jeden rok ( te 60 ects ) gratis. Czyli jak ktoś rok po studiuje, a potem chce na coś 2giego, to nie płaci. A jeśli w końcu to wyrzucili z ustawy, no to płacić będziesz za farmację, bo to będzie Twój drugi kierunek.

[veit]

podpinam się pod wątek.

W tym roku zabrakło mi paru procent na medycynę na uj i zastanawiam się co możnaby studiować zamiast tego.
Wcześniej nie brałem pod uwagę innych studiów przez niewiedzę - dopiero po pierwszej rekrutacji dowiedziałem się że możliwe jest przepisanie ocen, żeby rok nie był stracony.
Stąd moje pytanie: jak to jest z przedmiotami? Co się najlepiej pokrywa z medycyną? Stacjonarna na uj została tylko biofizyka z wolnymi miejscami, ale jak wygląda tak samo przepisywanie ocen z innych uczelni?

z góry dziękuję za odpowiedź)

[nuitsa]

ale żeby w ogóle była szansa na przepisanie, musisz się za rok dostać na tę medycynę, czyli poprawić maturę albo/i mieć zajebistą średnią jeśli już studiujesz medycynę tylko na innej uczelni. Potem liczyć na dobre chęci dziekana i wykładowców.Czytałam gdzieś, że to jest widzimisie dziekana czy wpiszę cie na 2 rok czy nie. Zwłaszcza, że mają jakieś limity miejsc. Nie wiem, wydaje mi się, że lepiej zostać w domu,poświęcić się nauce i mieć w miarę pewność, że się poprawi maturę No albo w sumie jeśli uważasz, że dałbyś radę z studiowaniem biofizyki i nauką do matury, to czemu nie? Próbuj : ) A najlepiej to radzę Ci zadzwonić do nich i poszukać w necie takich osób co się przenieśli i wiedzą ze swojego doświadczenia jak to wygląda dokładnie.

[veit]

nie chodzi mi o zapisanie na 2gi rok, tylko o przepisanie kilku przedmiotów. Nie wiem czy jest po prostu sens iść na inne studia, czy lepiej odpuscic sobie ten rok i przylozyc sie do matury.

[gołąbek]

cześć. A wiecie czy jeśli ktoś studiuje niestacjonarnie i dostanie się na medyczny na stacjonarne to też będzie musiał płacić za te pkt ects?